Dzienniki jawne cz.200
Dzienniki miały przekazywać w literackiej pigułce co u mnie. Wróćmy do tego zwyczaju. Opaliłem się, skórę mam koloru mlecznej czekoladowy, jednak znacznie mniej smaczną. Jem dużo, gotuję mniej, choć zafascynowały mnie domowe przetwory. Póki co, najlepiej wychodzi mi cold brew i cytrynówka (wiem, cicho). Dużo wypoczywam, więcej pracuję, co może brzmieć nie najlepiej, jednak działa…
Czytaj dalej
Najnowsze komentarze